Jeśli chcemy się ogniskiem grzać to jest tak jak pisze Dąb. Na początku listopada spaliśmy bez śpiworów przy ogniu i odległość jednego kroku to jest konieczność aby było ciepło.
Ogień musi być ułożony równolegle do posłania a posłanie równolegle do wiatru - wtedy dym jest do opanowania.
Nocleg przy ognisku, a dym.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Dla mnie współczesne ubrania sprzeciwiają się spaniu zbyt blisko źródła ognia - są mało odporne nawet na iskry które zostawiają na nich ślady i zbyt łatwo ogólnie ulegają uszkodzeniu.
Łatwo to nawet zauważyć, gdy próbujemy zdjąc kubek z ogniska - jakaś tam rękawiczka, bawełniana szmatka jest ok, ale ten sam manewr w polarowych rękawiczkach już mądry nie jest. To słabość dzisiejszego High-tech w ubraniach.
Łatwo to nawet zauważyć, gdy próbujemy zdjąc kubek z ogniska - jakaś tam rękawiczka, bawełniana szmatka jest ok, ale ten sam manewr w polarowych rękawiczkach już mądry nie jest. To słabość dzisiejszego High-tech w ubraniach.
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Zgadzam się. Dlatego na biwak najlepszy demobil. Ja w swoich polarach zdążyłem wypalić już kilka "oczek". Do zabawy przy ognisku odzież wojskowa, której nie żal. Spałem między dwoma ogniskami w zimie w oporządzeniu niemieckim. Z dwóch stron stworzyłem ścianki odbijające i było przyjemnie dopóki ogień nie zgasłZirkau pisze:Dla mnie współczesne ubrania sprzeciwiają się spaniu zbyt blisko źródła ognia - są mało odporne nawet na iskry które zostawiają na nich ślady i zbyt łatwo ogólnie ulegają uszkodzeniu.
Łatwo to nawet zauważyć, gdy próbujemy zdjąc kubek z ogniska - jakaś tam rękawiczka, bawełniana szmatka jest ok, ale ten sam manewr w polarowych rękawiczkach już mądry nie jest. To słabość dzisiejszego High-tech w ubraniach.

Potrzebuję tylko wolności
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Temat trochę odbiega, ale...kiedyś spotkałem się z sytuacją - "nie jadę bo nie mam spodni..."
Czasami wystarczą zwykłe dżinsy. Latem koszula i już. Liczy się pasja bo nieraz "więcej sprzętu niż talentu" też nie pomaga
Czasami wystarczą zwykłe dżinsy. Latem koszula i już. Liczy się pasja bo nieraz "więcej sprzętu niż talentu" też nie pomaga

http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"