Zwierzęta w kadrze
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Wszystkie zdjęcia Batury należy nazwać EKSTRA a to dlatego, że spływ to nie wypad na zasiadkę czy podchód.niszka pisze:Ożesz, rodzinka kun i bocian fenomenalne orzeł też niczego sobie...
Zwrócę tylko koledze uwagę, że Bielik nie jest Orłem. Należy do rodziny jastrzębiowatych a z podrodziny orłany (wyraz ten się nie odmienia - gwoli ścisłości).
Fotografia przedstawia dość młodego osobnika, pięknie uwieczniony grzbiet ptaka sugeruje, że był nisko na Twojej linii oczu, brawo za refleks, chyba mocno wiało tam nad wodą, a raczej na pewno... pozdrawiam
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Pojęcie "ekstra" w moim mniemaniu, w mojej jak gdyby definicji znaczy tyle, że jest to z lekka reportaż ze spływu. Nie jesteśmy zawodowymi fotografami ale mimo to "łapiemy chwile". Pewnikiem ni rodzinka Kun ni Bielik nie znalazły się tam przypadkowo. Gdybym tam mieszkał, gdzieś w okolicy, pewnikiem zaplanowałbym sobie tam zasiadkę a wpierw spytał Ciebie via- priva o dokładna lokalizację. Na szczególną uwagę zasługuje Bocian czarny, choć etyka wolontariusza, choć byłego już, nie powinna owego pokreślić. Ujęcia ptaków to EKSTRA foty bo to czysty materiał podany na tacy (czyt. w necie) teraz czaisz???
Zając to ŚWIETNY KADR...
Zając to ŚWIETNY KADR...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Batura, fajne foty. Szczególnie, że zrobione niejako "przy okazji". Kuny to norki amerykańskie a jerzyki to jaskółki brzegówki. Panowie, bielika można spokojnie nazywać orłem (mimo systematyki). Zasługuje sobie za sam swój majestat
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Myszołów a jastrząb to dwa różne gatunki przecież. Nie rozumiem tu tego porównania.xenomorph pisze:Panowie, proszę, to jest Bielik. Żaden orzeł. Jak już musicie, to jastrząb - myszołów.
Piękne foty.
Pozdrawiam
A bielik, mimo współczesnej semantyki, od zawsze był orłem
A kuny i jerzyki zostały już sprostowane. Przyjemne foty.
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Zdybi zaglądam ja w Waści oba linki podane w podpisie, nawet dość często bo? no właśnie, bo szukam nieraz jakiś tam patentów. Po co szukać na necie kiedy Zdybi w zasięgu ręki. Za pasję, za styl, za klimat, za wiedzę, wybaczam Ci Asan to określeniezdybi pisze:Panowie, bielika można spokojnie nazywać orłem (mimo systematyki). Zasługuje sobie za sam swój majestat
Szkoda, że trzecie zdjęcie ruszony, byłby za**** kadr
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Fajny program o bielikach jest tu http://vod.tvp.pl/audycje/wiedza/dzika- ... ba/9494994
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Znalazłem miejsce pod świerkiem na chwilowe ognisko, kiełbasę z bułą...
Nazbierałem trochę drewna, coby na godzinkę odpoczynku starczyło.
Usiadłem, rozpalam, po kilkunastu sekundach gdy już powstał płomień usłyszałem jakieś szelesty w położonym obok bukowym młodniku, zacząłem dokładać dalej do ognia coby nie zgasł.
I taka niespodzianka, nagroda za ciche zachowywanie się w lesie. Małe stado saren i jeden jeleń z dorodnym porożem. Drugi raz w życiu widziałem jelenia. Tym razem przez dłużej i z bliższa. Początkowo mnie nie zauważyli, spokojnie sobie szło stadko, dopóki obrali kierunek bardziej w moją stronę, wtedy zauważyli i spokojnie zawrócili. Śnieg mokry, dodatnia temperatura, po godzinie ciężko było odnaleźć tropy, którymi zwierze szło...
Wiadome, że nie ma co podziwiać, ale co tam, pomyślałem że wrzucę tutaj. Na drugim zdjęciu po lewej stronie widoczny jest jeleń.
Miłym akcentem...zachęcam do cichego zachowywania się w lesie, nawet podczas zbierania opału.
Nazbierałem trochę drewna, coby na godzinkę odpoczynku starczyło.
Usiadłem, rozpalam, po kilkunastu sekundach gdy już powstał płomień usłyszałem jakieś szelesty w położonym obok bukowym młodniku, zacząłem dokładać dalej do ognia coby nie zgasł.
I taka niespodzianka, nagroda za ciche zachowywanie się w lesie. Małe stado saren i jeden jeleń z dorodnym porożem. Drugi raz w życiu widziałem jelenia. Tym razem przez dłużej i z bliższa. Początkowo mnie nie zauważyli, spokojnie sobie szło stadko, dopóki obrali kierunek bardziej w moją stronę, wtedy zauważyli i spokojnie zawrócili. Śnieg mokry, dodatnia temperatura, po godzinie ciężko było odnaleźć tropy, którymi zwierze szło...
Wiadome, że nie ma co podziwiać, ale co tam, pomyślałem że wrzucę tutaj. Na drugim zdjęciu po lewej stronie widoczny jest jeleń.
Miłym akcentem...zachęcam do cichego zachowywania się w lesie, nawet podczas zbierania opału.
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Hm. Jeleń i stado saren? Może kozioł i stado kóz albo byk i stado łani.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1030
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
soohy, zrozumiałeś swój błąd? Czy dalej obstajesz przy swoim? Znam Cię i wiem, że systematycznie podnosisz swoją wiedzę ale nie ma się co dąsać. Pogoogluj trochę.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Zrozumiałem i chciałbym sprostować Jest tak jak wspomniałeś wcześniej a mianowicie byk i stado łani. Że to rogacz to wykluczone, sarna nie ma tak ogromnego poroża ; i wszystkie zwierzęta były duże.Kopek pisze:soohy, zrozumiałeś swój błąd? Czy dalej obstajesz przy swoim? Znam Cię i wiem, że systematycznie podnosisz swoją wiedzę ale nie ma się co dąsać. Pogoogluj trochę.
Dzięki za ogarnięcie sytuacji :566:
A co dąsania to broń Boże Pouczyłem tylko Michała, że to jest różnica i to zasadnicza.