Czy możesz przybliżyć sposób preparowania hubek popiołem?[/quote]
Więc piszę:
Potrzebne nam są materiały:
1) Popiół z drewna z ogniska - ten jasny, oczywiście ten dobrze wypalony a nie węgiel drzewny. Warunkiem jest, aby w tym popiele nie było domieszek żadnego popiołu z węgla kamiennego, czy plastikowych butelek. Musi być czysty.
2) Materiał na przyszłą hubkę, a to: a) włókna pokrzywy, b) len, c) konopie, d) bawełna (wata), e) szmata płótniana , a nawet husteczka higieniczna.
3) dwa płaskie kamienie lub dwie deski do rozcierania materiału.
Czynności:
Jak już mamy to wszystko, bierzemy np. watę rozkładamy kawałek na płasko i posypujemy dosyć obficie wierzchnią płaszczyznę waty popiołem tak, aby nie było widać powierzchni waty. Teraz zawijamy to w rulonik i kłądziemy na płaskim kamieniu, względnie na desce i drugim kamieniem, czy deską rozcieramy jakbyśmy masowali rolując to. Ważne jest aby zaczynając nie naciskać za mocno, bo w takim wypadku spłaszczy nam się to i źle będzie ucierać. To ma być jak wałek okrągłe, wtedy się dobrze robi, potem to trzeba mocniej docisnąć tak, żeby jakby wycisnąć "coś" z popiołu. Myślę, że starczy z 50-80 ruchów. W przypadku pozostałych materiałów na hubkę po tarciu włókna muszą byś w przybliżeniu grubości waty. Oczywiście oprócz szmaty.
Po zakończeniu z hubki trzeba wytrzepać dokładnie resztki pozostałego w niej popiołu, który podczas krzesania blokowałby iskrę.
Pozostaje tylko skrzesać iskrę a w przypadku szmaty płótnianej, zmechacić krawędź jak w amadou huby. I gotowe.
POWODZENIA!!!
