AP - terminowanie survivalu może zapobiec, i owszem, wdepnięciu w niebezpieczną sytuację, ale w żaden sposób nie może zapobiec niebezpieczeństwom - czyli obiektywnemu istnieniu zagrożeń bezpieczeństwa osobistego. Jak praca naukowa - to precyzyjne ujęcie tematu. :-) Wiesz, ja zacząłbym od: "wybr...

Survivalman - zagrożenie bezpieczeństwa osobistego w mieście to zjawisko obiektywne, zupełnie niezależne od świadomość mieszkańców w tej materii. Jeżeli będziesz już miał pełen obraz zagrożeń czychających na mieszczucha, możesz zbadać, czy jego świadomość odzwierciedla rzeczywisty stan rzeczy. Rola ...

Kiedyś, z pewną miłą panią, wspólnie doszliśmy do wniosku, że obydwoje kochamy zachody słońca. Trochę później, kiedy już wyszło szydło z worka - pani nie do końca była miła i vice versa, zapewne - okazało się, że ona kocha słońce zapadające w morskiej toni a ja słoneczko przeświecające przez kosówkę...

A może: "Co Mea i Kali robili w baobabie Kraków czyli rzecz o podtrzymaniu gatunku" ? W końcu, żeby w ogóle coś robili dla podtrzymania, przedtem musieli się wyspać i najeść. Wówczas dopiero przekroczyli próg zaistnienia kolejnych potrzeb. A ani o spanie, ani o żarcie niekoniecznie łatwo b...

A czy zdziecinniali nieco dorośli mogą się zapisać ?

Doktorze Sanowny !

Zaraz szpan... Ująłbym to inaczej - kanon... Powiedzmy, nalgenka weszła do kanonu.

Doczu - to nie tak. Nie odwracajmy kota ogonem... :-) Producent ma wyliczać wszystko, czym można nalgenkę wypełnić ? Lista byłaby stąd do wieczności. Raczej powinien uczynić zastrzeżenie - czym nie wypełniać... :-) Skoro nie ma zastrzeżenia, że napoje gazowane mogą wyciekać - chyba nie powinny, nie ...

Puchal - eee tam, w ogóle już nie będę się angażował w tym temacie. Mam jakieś tam doświadczenie, wiem, że tego rodzaju impreza nie prowadzi do niczego. W szczególności, kiedy jeszcze założy się "ekologiczne" ograniczenia. Ale jak ktoś chce przekonać się o tym sam, w chłodzie, o wodzie i g...

Wolfshadow - nie lewituj, bo gmach fizyki runie... :-) Swoimi doświadczeniami się dzieliłem i będę dzielił. Jak dobrze poszukasz na forum - przekonasz się sam... Jest takie ładne sformułowanie: epatowanie przesadą... Widzisz, torpedować znaczy uniemożliwiać... Gdybym np. umówił się, że wywiozę Ciebi...

Aniele Mój - no właśnie... Z worem gratów, czy bez, ale chodzisz... A nie dywagujesz jak iść, gdzie iść, po co iść i co z tego ma wyniknąć... W przyszłym roku, na wiosnę... A póki co - na noc, do Mamusi, pod pierzynkę. :-) A jak pójdziesz bez tego wora, z nożykiem tylko i tak, jak stoisz, na trzy dn...

Razgawor w stylu: chłop swoje i pop swoje, mnie nie bawi... A nazywanie tego dyskusją uważam za lekką przesadę. :-) Poza tym - publiczne planowania, irce, zbieranie ekipy, ustalanie warunków... Zabawne to. A nie lepiej wziąść nóż i iść do lasu byle jakiego, chociaż na dobę i dopiero potem pisać ? Np...

Zaczynam Cię naprawdę podziwiać !

miśka pisze:nonie moge...

Miśka - naprawdę nie możesz ? A my jeszcze jakoś...

Tiaaa... A może założymy reconnowy Klub Seniora ? Zresztą, co mnie kusi, żeby takie propozycję składać ? Osobiście lat mam 25 a reszta to jakieś luźne miesiące...

Puchal - podrąż temat rekonowego bisturka... Inicjatywa ciekawa, może jednak coś z tego się urodzi ?

Aniele Mój !
Jeżeli chodzi o Poszukiwaczy Gówien - są dwie szkoły: jedni zakopują, inni fotografują i puszczają gówno w świat... Ale jeżeli już Ty gówno znalazłeś - musi, znalezisko to zapewne nie byle jakie, pozostałość to co najmniej po B. Grylsie, byłym komandosie SAS...

Wolfshadow - widzisz, brałem udział w takich eksperymentach, ani wiedząc wówczas, że to survival. Pomijając już wojsko, gdzie właziłem w styczniu po szyję do morza, sypiałem zimą, przy ujemnej temp. na gołej ziemi i pędzono mnie do robienia jeszcze innych głupot... Jak zapewne zauważyłeś - kilku sta...

Wolfshadow - warunek jeden to nie to samo, co warunek pierwszy. :-) Wprawdzie z brzeziną nie miałem do czynienia w takiej sytuacji, sądzę jednak, że byłaby równie dobra, jak świerk. Z technicznego punktu widzenia, żeby nie moknąć pod prowizorycznym schronieniem, należy tak dobrać kąt "zadaszeni...

Przeczytałem cały ten wątek dopiero teraz i - jeżeli dobrze rozumiem - chodzi o spędzenie trzech dni w lesie z jakimś minimalnym zestawem odzieży i sprzętu ? No, trzy dni, latem, w lesie, nie ruszając się z miejsca, spokojnie można przeżyć w lekkim ubraniu, bez żarcia a nawet bez wody. Również, kied...

Off - jak dla mnie, najlepsze wykonanie Józka to Alvin Lee: http://www.youtube.com/watch?v=URLRbxJcMsw Podoba mi się bardziej od oryginału. Gitara Hendrixa - w moim odczuciu - jest prościutka, oparta na fajnych, ale dosyć ogranych grepsach. U Alvina jest pełnia brzmienia gitary - w porównaniu z Jimm...

Prawdziwy survivalmen powinien posiadać coś takiego:
http://allegro.pl/ponton-pilota-tratwa-i1865538669.html
To dopiero jest szyk !

Oczywiście, zaraz będzie, że marudzę, ale jeżeli się chce bawić w coś takiego - proponowałbym zacząć od nabycia jakiejś taniej stebnówki... Na domowej maszynie do szycia można sobie uszyć fartuszek do kuchni, ale z plecakiem gorzej będzie... Stebnówkę kupić można na Allegro za niewiele więcej, niż s...

Coś jak Londyn, Paryż, Moskwa, Tokio i Nowy Jork w trzy dni ?

No, moglibyście kabaret założyć ! :-) Różnica między akumulatorkiem a baterią polega na tym, że w pełni naładowany akumulatorek ma napięcie ok. 1,2 V, natomiast bateria - 1,65 V. Dioda świecąca - w odróżnieniu od żarówki - ma pewne, progowe napięcie działania. Intensywność świecenia żarówki, w miarę...

Ooo ! Proa ! To bardzo ciekawa konstrukcja... Myślę w tym momencie o dużych, oceanicznych łodziach, znanych pod tą nazwą. Bo "proa" to dosyć obszerne pojęcie. Te wielkie łodzie miały żagiel po polsku zawny chyba "kleszcze kraba". A co najciekawsze - nie wykonywano na nich klasycz...