Na morszenie się piszę, ale bez noclegu (brak odpowiedniego śpiwora)

Fotki coś nie banglają

No ja się właśnie pierwszych 3 dni obawiałem najbardziej. Staram się unikać sytuacji w których najczęściej jarałem, a jak pomyślę o fajeczce to tak pare chwil i spokój, słonecznik pochłaniam jak odkurzacz

Może w tym roku się uda 3 dzień bez szluga, bez żadnych prochów i o dziwo nie jest tak źle. Wszyscy z otoczenia żyją, nikomu nie naubliżałem, sukces normalnie

Przekonaj się do tego petzla, to naprawdę porządna latereczka jest, mam gadzinę ok 5 lat i
działa bez zarzutu

No zacna impreza Wczorajszy powrót do pracy to jedno z gorszych przeżyć tego roku
Mafia będzie jeszcze 2 dni odsypiać te wyjście.

Co to wędzenia "okołoświątecznego" to jestem jak najbardziej za, teraz się przygotuje Oczywiście zostanę na dłużej niż chwilkę

No ja potwierdzam swoją groźbę Będę będę, albo w czwartek ok 23 albo w piątek z rańca. Biorę również psa, zbierać będziemy się w sobotę do południa...

Ja wpadnę, ale niewiem jeszcze kiedy...

Oglądałeś Strzelca Cukier kupował, ale to do kroplówki wzmacniającej.

Zacny urlop. Trochę narysowałaś mi plan na 2017 Tak jak pisałem na FB Osówkęi Rzeczkę odwiedzę w przyszłym roku. Po wizycie we Włodarzu trochęsięnakręciłem na "te klimaty"

50.094010, 18.914352

Drą się skurczybyki jak szalone. Kilka ambon na polance więc jest gdzie sobie przycapnąć, jak poszukasz to i nasz bunkier znajdziesz.

To tak jak piszę, dopiero w czwartek będę wiedział co mam z sobotą w pracy, jeśli Cięto ratuje to dam znaćw czwartkowy wieczór co i jak.

GawroN, sobota/niedziela. Dopiero w czwartek dowiem sięczy będę w sobotę w pracy, więc biorę poprawkę. Jestem otwarty na propozycje, więc może być i Skrzyczne.

Palec mi się objechał, 20.08

Tak mi dzisiaj na Klimczoku wpadł pewien pomysł...

Wschód Słońca na Babiej Górze. Wyjście w sobotę 20.09

Ktoś chętny ?

Medykiem nie jestem, ale osobiście bym wybrał Ketonal, jak coś się stanie to jest na tyle "mocny", że doczłpapiesz do pomocy medycznej i oni się odpowiednio zaopiekują. Jak coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego...

Od jakiegoś czasu szukałem plecaczka do miasta i na weekendowe wypady, w weekend pomacałem i pooglądałem sobie plecak od Kuby i zanabyłem drogą kupna ten o którym wcześniej myślałem. Wybór padł na Wisporta Sparowa 30L z roku 2016 http://kupujez.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_e82db04608e2...

Zacnie było Kto nie był ten pipa i wegański ....


EDIT
Młody wstawiłem kropki - proszę o używanie ładniejszych epitetów.

wilow7, Zapytam Ojca, od od 2 lat bawi się introligatora.

Podziel ten łam na akapity kolego, bo tego się nie da czytać

Podepnę się pod temat. W 1 tygodniu września wybieramy się na 5-7 dni z moją lepszą połową na urlop na kemping "Cypel" do Polańczyka. Oczywiście ja chcę trochę pochodzić po tych okolicznych wzniesieniach i nie mam bladego pojęcia gdzie, co i jak. No i jest jedno małe ALE, jedziemy z psiaki...

Kemping nr 19 w Sopocie Kamiennym Potoku, blisko morza, w miarę cisza, blisko do kolejki skm Gdańsk-Gdynia. Nie wiem jak cenowo wygląda teraz, ale 2 lata temu był to koszt ok 20 zł + opłata uzdrowiskowa za dobę.

W Biedronce pojawiły się czołówki za 13 zeta na AAA, ponoć 87 lm. Daje dość mocno, więc za te pieniądze warto.

Od jakiegoś czasu szukałem nowego sikora, wybór padł na Casio AW-591

A to przepraszam, masz rację, Fakt w kawiarce parzyłem kawę kilka razy, ale nigdy mordy do środka nie cisłem sprawdzić jak to działa

Człowiek uczy się całe życie