Chciałabym/chciałbym wam powiedzieć, że… dzisiaj pierwszy raz będę jechał w kasku na rowerze

Opowiadałeś kiedyś w Bieszczadach o marszu wzdłuż tych linii. Jak dla mnie to bardzo mało atrakcyjna wycieczka, z racji właśnie widoku tych linii. (A jak one wydają brzęczący dźwięk, to już w ogóle...) Bardziej upatrywałbym tu treningu głowy przy marszu w tak nieatrakcyjnym widokowo terenie.

Termos Thermosa wymiata, to i kubek może być lepszy

Siemanko, dobrze trafiłeś

Kopek pisze: ↑31 mar 2024, 21:25 Kurde, szkoda, że nie ma takiego tematu, w którym mogli byśmy podejmować wspólnie wyzwania i realizować je np. w weekendy

Jak to nie ma, jak sam taki temat założyłeś kiedyś Tylko co najwyżej możemy się w trójkę bawić z Dębem heh

A, no i dodam oczywiście, że wraz z materacem dają mały zestaw naprawczy, więc jakieś mikro - dziury można w terenie naprawić łatką, o ile znajdziemy dziurę

To jest moja paranoja odnośnie takich mat, ale komfort kusi. No i jakby ciągle się przebijały to pewnie by nikt tego nie nosił. Ale zdajecie sobie sprawę, że nawet na długodystansowej wyprawie gdzie jesteście w cywilizacji, takie coś nie stanowi problemu a tym bardziej na jednej nocce? To jak z pal...

Hej soohy, takie pytanie to jest jakaś dedykowana mata do takich temperatur czy tak okazjonalnie nockę spędziłeś ? Spoko wypad, Ty tak zawsze bez tarpa na śniegu ? :-D Uważam, że to indywidualne podejście do temperatur i okoliczności... Ja po prostu testowałem materac stopniowo schodząc z temperatu...

Super , łatwo jest przebić taki materac śpiąc bezpośrednio na ściółce ? Tak jak widać, mam tutaj folię i plandekę, więc w tym przypadku bez szans. Jako ochrona materaca i dodatkowa izolacja. Tak to daję tylko cienką, srebrną folię, jeszcze mi się nie zdarzyło przebić, wbrew pozorom to wytrzymały ma...

Nowy rok przywitał nas fajnymi mrozami. Oczekiwałem zejścia poniżej 20 stopni, jak później się okazało lokalnie, na otwartych terenach było nawet -25. Wiadome, w lesie cieplej, ale może kiedyś zrobię taki biwak w jakimś lokalnym "biegunie zimna". Tym razem zabrałem do lasu piłę kabłąkową. ...

Piękny wypad... ogień nad jeziorkiem, tego zazdroszczę:)

Cześć. O, ja zaczynałem przygodę z lasem, od zobaczenia Beara

Skończy się finalnie na tym, że w przyszłości będziesz szukał czegoś mniejszego, cieplejszego i padnie na puch w zimie.

Widzę ogień, lubię to. No i ta spokojna woda... same żywioły

Zegar tyka...

Tanto pisze: ↑24 paź 2023, 20:01 Na złodzieja to tylko solidne przykręcenie śrubami do solidnych elementów roweru może zdać egzamin.

Nawet bym nie pomyślał, że da się ukraść komuś światła z roweru...

Zestaw do rozpalania?
Zapalniczka bic i zapałki w apteczce. Wszystko w różnych miejscach zabezpieczone szczelnie przed wilgocią

Będziesz te 4 pory roku mieszkał poza miastem bez wynajmowania mieszkania?

Się gra się ma. A tak serio, to wystarczy aparat pod ręką i siedzenie na szczycie godzinę. Ludzie się przewijają. Są chwile pustki.

Tanto, pamiętasz jak niespełna rok temu, bez kilkunastu dni, wspominaliśmy na czacie że BTC ma dołek?

Szybki wypad, podłączyłem się, bo akurat kumple jechali. Oni w swoje strony a ja w swoje :) Kilka fotek. https://live.staticflickr.com/65535/53274299568_baaec49736_h.jpg https://live.staticflickr.com/65535/53274372804_31d37b7997_h.jpg https://live.staticflickr.com/65535/53274023961_51bbf340d6_h.jpg ...

Dąb pisze: ↑07 sie 2022, 21:33 Moje stare buty ubiły się w okolicach palców i zrobił się spory pęcherz. Stałe miejsce gdzie zawsze wszystkie buty ( oprócz wojskowych) się ubijają po czasie i kończy się pęcherzem.

Wkładki do butów Meindl Air-Active Soft Print

Odpuściłeś sobie na dobre inne formy "zadaszenia"? Nie do końca. Tutaj pogoda była pewna, a nie wiadomo jak z insektami, takie rozwiązanie było moim zdaniem konieczne. Jakoś tak wyszło, że pod plandeką nie śpię odkąd mam namiot. Ewentualnie doświadczalnie jakieś schronienie typu szałas, a...

Minął ponad miesiąc, to czas na zaległe fotorelacje. Po Tatrach przepak plecaka i kierunek Puszcza, kolejny Park Narodowy. Plan na Kampinos był od jakiegoś czasu, ponieważ nigdy w tamtej okolicy mnie nie było, zatem nowość. Spontanicznie zgrałem się z ziomeczkiem i padło akurat na lato, a pogoda zap...

Generalnie to można powiedzieć, że każdy się sprzedaje - metaforycznie. Sprzedajemy swoją wiedzę i umiejętności oraz czas w zamian za inne dobra materialne, czy pieniądze. :roll: Wiadome jednak, że powyższe stwierdzenie ma głównie pejoratywny wydźwięk, więc to kwestia kontekstu i odpowiedniej interp...

Cześć, priw nie działają, a domyślam się że do mnie napisałeś (nie wiem jak). Cały czas miałem tę propozycję z tyłu głowy, ale odpuszczam.

Tylko, że niestety - u mnie czas pokazał, że to przed zapomnieniem tego czy owego mnie nie ratuje A wiesz, że nic z tych wypadów nie jestem sobie przypomnieć poza tym, co napisane? Mnie to przygnębia Nawet jakbyś nigdy nie robiła zdjęć i nie miała takiego porównania to gwarantuję, że byłoby tak sam...