Witam wszystkich. Czytuję forum... w końcu też się dopisuję. Kilka lat temu wyprowadziłem się z Poznania na obrzeża Puszczy Noteckiej. No i w starym koniu odezwał się las. Co prawda mój survival rozgrywa się częściej w scenerii budowlano-pieluchowej...ale kiedyś będzie lepiej. Póki co z psa chodzimy...