Jak już jesteśmy przy Baderze, to polecam także jego wcześniejszą książkę "Biała Gorączka" Także pasjonująca lektura w formie reportażu z podróży po drogach i bezdrożach Rosji. Świetnie ukazjue ogromne kontrasty wśród społeczeństwa. Styl narracjiprzezroczysty, nie narzucający się czytelni...

Zimny górski potok to jest to Chociaż z tego co pisze yaktra nie wygląda to tak kolorowo.

Zawsze można wrzucić mandżur na plecy i iść w las, których na Dolnym Śląsku jest pod dostatkiem. Może jakieś obozowisko nad Odrą Idea zacna.

Tak BTW życie w dziczy chyba w naszych realiach oznacza życie na dworcu ;/

Intensywny trekking, ile km w sumie zrobiliście? Pamiętam jak sam przemierzałem Bieszczady wzdłuż i wszerz. Widzę że pogoda była wyśmienita, najs;)

Jest temat Turystyka rowerowa, może tam to byś zamieścił? Dziękuję za ciepłe przyjęcie ;), widocznie przeoczyłem odpowiedni temat. W tak zwanym międzyczasie trochę poszukałem i znalazłem parę interesujących opcji: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,115138,7801506,Bory_Tucholskie_na_rowerze.ht...

Dokładnie, membran nie należy prać w pralce ;) najlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. Jednak IMO żywotność takiej membrany w kurtce to około 5 lat, później się rozwarstwia, odkleja (pojawiają się pęcherze). To już druga moja kurtka z gore sof-shell berghausa i dzie...

Witam wszystkich, Zamierzam wybrać się na wyprawę rowerową w Bory Tucholskie, na podstawie zdjęć i relacji wnioskuję że jest tam naprawdę fajnie. Czy możecie mi polecić jakąś bazę wypadową skąd dogodnie będę mógł rozpocząć swoją przygodę i zostawić zostawić auto na kilka dni. Z tego co czytałem są t...

Polecam dla tych co nie oglądali świetny film w tematyce "Życie w dziczy" - "Into the Wild". Film zrobił na mnie duże wrażenie, mega ciekawy

Najważniejsze to mieć głowę na karku. Korzystaj z życia Nie ma na co czekać.

Hey

Racja, nie doczytałem, w takim razie może komuś innemu się to przyda. Pozdr

Okolice Karłowa, dają radę, niestety (albo i stety) byłem zimą, więc wszystko było przykryte białym puchem. IMO w jeden dzień wszystko oblecisz: Strzeliniec, Błędne Skały itd. ) Niezłe miejsce na niedzielną wyprawę z rodziną

Wyprawy rowerowe, świetna sprawa, sam jestem ich wielkim entuzjastą, jak tylko cieplej się zrobi biorę rower i ruszam w świat. W sumie najbardziej to pasjonuje mnie kolarstwo górskie. Może wrzucimy jakieś info dotyczące jakiś fajnych krajobrazowych tras, niekoniecznie na terenie Polski?

Ostatnio jak biwakowaliśmy w Górach Stołowych, ognisko rozpalaliśmy w specjalnie przygotowanym do tego miejscu, dziura głęboka na 50-80cm, starannie obłożona kamieniami wysokimi też gdzieś na pół metra. Efakt? Brak ;/. Nie było cugu, konstruktorzy widocznie zapomnieli o czymś takim jak dopływ powiet...

Ze swojej strony mogę polecić Tobie literaturę archeologiczną, a w szczególności zagadnienia z zakresu paleolitu, mezolitu czy neolitu, kiedy to "ludy pierwotne" walczyły o przetrwanie wszelkimi możliwymi sposobami, przy bardzo ubogim rozwoju technologicznym. Może warto wspomnieć o tym w k...

I chleb ze smalcem.

To podstawa

Do butów zamszowych używałem kiedyś czegoś takiego, tylko że w mniejszej wersji, usuwało zabrudzenia ale szału nie było:
http://www.sklep.saphir.pl/szczotka-do- ... aphir.html

Piwa pszeniczne dają radę jeśli ktoś będzie miał okazje, to we Wrocławiu polecam krótką (albo i nie;)) wizytę w Spiżu, gdzie mają własnej roboty piwo pszeniczne. Z pozostałych to Okocim pszeniczny oraz Tyskacz.

hehe, fakt;) W roli uzupełnienia. Mam 27 lat, podróżowaniem pasjonuje się od dawna. Za pierwszą zarobioną "symboliczną złotówkę" wyjechałem na jakiś czas do Azji gdzie odkrywałem tajemnice obcej mi kultury (piękne czasy studiów). Ostatnio podróżuje zwłaszcza po Europie, raz na jakiś czas l...

Zgadzam się z przedmówcami, warto skoncentrować się na lekkich (wagowo) i pożywnych posiłkach niż dźwigać niepotrzebne kilogramy (liofilizaty, chałwa, kuskus, czekolada, kisielki tid). Ja na Mont Blanc dowaliłem z 6 puszek tuńczyka z 6 fasoli, trochę makreli w puszkach i masę innego jedzenia. Do teg...

Przespałem w samochodzie ponad miesiąc podróżując po Europie i powiem wam że chyba wolę namiot. Jakoś nigdy się nie mogłem porządnie wyspać, fotele nie rozkładają się na płasko, mało miejsca (no chyba że jedziemy vanem ;)) cała noc z podkurczonymi nogami, rano wszystko boli, sen raczej niespokojny, ...

Witam wszystkich zapaleńców podróży i przetrwania.