Wczoraj u mnie w lesie znaczyłem drzewa do wycinki, i nagle zza krzaków wyszedł dzik.
Stuknąłem obuchem siekiery w suchego graba, dało to głośny huk, i dzik od razu spierniczył, może kiedyś postrzelony był i wie z czym taki huk się wiąże
A i witam Wasze zacne grono, to mój pierwszy post
