Może jakaś sieć rybacka z drobnymi oczkami?
Wiem, że w mojej okolicy skupowano chrabąszcze majowe jako karma dla dzików. Kiedyś z kolegami urządzaliśmy zawody kto zabije więcej, używaliśmy rakiet tenisowych i biegaliśmy za nimi, no ale takie rozwiązanie raczej nie wchodzi w grę.
shiwax , Zębatą stroną to raczej trudno krzesać. Po kilku testach jestem zadowolony z krzesiwka od Pingwina , daje niezłe iskry i krzesam tylko tą dołączoną blaszką. Zauważyłem, że łatwiej podpalam suchą trawę a niżeli korę brzozową. Taka sucha ta trawa to nie jest bo zbieram ją po prostu z wilgotn...
Tania mora clipper, trochę używana, ale chyba stan ogółem dobry: http://allegro.pl/noz-mysliwski-finka-m ... 28436.html
Przez jakiś czas ją licytowałem i jedyną wadą jest brak pochwy, której tanio się nie dokupi chyba.
Co do raków to nie trzeba przetrzebiać jezior. Ciężko spotkać teraz raka. Kiedyś występowały w przydrożnych rowach i można je było łapać koszykami, teraz populacja się znacznie zmniejszyła. Raki potrzebują czystej wody. Jak byłem jeszcze dzieciakiem mój tata złapał na wędkę raka. Trzymałem go sobie...
Witam, nie było okazji do przedstawienia się chociaż na forum jestem już trochę czasu, więc zrobię to teraz. Mam na imię Mateusz. Interesuję się ornitologią i survivalem. Często biorę lornetkę i ruszam w teren za ptakami :-P. Posiadam też małą hodowlę ptaków egzotycznych. Z racji tego, że mieszkam n...
mcbren, zazwyczaj nie mam problemu z rozpaleniem ognia.
Zapomniałem wspomnieć, że jeszcze noszą czasami musli. Da się jeść na sucho i jest to bogate w wartości odżywcze.
Kiełbaska jest najczęściej zjadana podczas pierwszego posiłku.
trumpor113 , ale że gofry bez dżemu?! Szok po prostu... Ja zazwyczaj zabieram: -kilka do kilkunastu ziemniaków -saszetka ryżu -około 2 litry wody, (jeśli w okolicy nie ma jakiejś rzeczki) -często jakiegoś batona, czekoladę- jest to niezły zastrzyk energii -sól -ze 3 saszetki herbaty (jedną można wy...
Spędziłem dzisiaj kilka godzin w lesie. Szedłem wzdłuż strumienia i po kilku kilometrach rozbiłem sobie mały obóz. Wody miałem pod dostatkiem. ;-) Wcześniej po drodze znalazłem uszaka bzowego, ugotowałem sobie kilka, jednak ciężko jest go zjeść, może dodanie trochę soli do wody da mu jakiś smak? Gło...
Skiba pisze:Dobra, był komandosem SAS, itp... Lecz mami on moimi kolegami i pokazuje że survival to "sport ekstremalny"...
Survival pod jakimś względem jest sportem ekstremalnym. Podczas wypraw można się odwodnić, doznać jakiejś choroby, urazu i wiele, wiele innych rzeczy...
Pieniądze też przechodzą z ręki do reki, a mimo tego chyba ich nie dezynfekujecie itd. :lol: Tak jak napisał Abscessus Perianalis , to że coś zjemy i czy nam nie zaszkodzi zależy w dużej mierze od uodpornienia organizmu. Lubię sobie pożreć jagód, że aż zęby robią się całe granatowe i musiałbym zgłup...