Mamy suszę. Także Panowie i Panie z tym bytowaniem ostrożnie. Bo w normalnych czasach zaprószenie ognia to więcej roboty dla służb. A obecnie to ryzyko, że spotka się na jednej akcji więcej strażaków niż powinno. Korzystajmy z rozsądkiem.

Balkonówka jest fajna do wędzenia na ciepło. Wrzuca się rybę tudzież kiełbasę (np. białą) i można wędzić. Terenowo stawia się trójnóg (czwórnóg) z platformą m/w w połowie i górną część pokrywa się gałęziami z liśćmi lub brezentem. Pod spodem małe, dymiące ognisko. Wersja rozbudowana to szałas z dopr...

boshmen pisze:Jakiej firmy masz to echo i czy ''daje radę''

"Deeper fishfinder". Dostałem w tym roku na urodziny Daje radę z brzegu. Z tego co widziałem z kajaka też daje radę. Jakby go przyczepić do łódki zanętowej to pewnie też by dał radę.

z łódki łowiłeś ? czy masz echo bezprzewodowe i rzucałeś ''bojką'' z brzegu? Bezprzewodowe. Echo na małej rzeczce? A czy napisałem, że łowię na małej rzeczce? :-P Mam taką pod bokiem z naprawdę dużymi pstrągami i lipieniem ale musiałbym wdrożyć się w muchę. Chyba nawet smużaki nie dałyby na niej ra...

Boczny trok. :-) Końcówka lutego: https://lh3.googleusercontent.com/-67NyqebCW_M/VuMuf4tjFvI/AAAAAAAAFwo/4GYQfxyndkkxHrXyXZrRDYUlDRZMNx6UgCCo/s800-Ic42/luty-okon.jpg i początek marca: https://lh3.googleusercontent.com/-5j2pdj_WIZk/VuMuf5fqFyI/AAAAAAAAFwk/yebnmr5IEV8L_DcWRWh6t4Ljmi2-xiUPgCCo/s800-Ic4...

Odpadam. Impreza na dwie familie. Dzień dziadków, babciów, urodziny ojca i Małego Wilczego Cienia. Z pt/sob z kuchni nie wyjdę. W sobotę się znieczulę a w niedzielę będę dogorywał...

Też twierdzę, że było fajnie. Szczególnie jak żona zadzwoniła z informacją meteo, że temperatura spadnie do -17 stopni C. Podładowałem akumulatory do następnego spotkania. Zdjęć nie będzie bo aparat został w domu.

fiu fiu... a ja w sobotę mam spotkanie z podstawówki, które sam zorganizowałem więc nie wypada się wymiksować

Bywa. Możemy uskutecznić i kolejny wypad w niedalekiej odległości. Zresztą liczę na coś w opcji białej Junglii z cebulową nad ogniem

Kręciłeś się po moich "starych" terenach. Te kopalniane osadniki są czynne i zrzucają nadwyżkę wody do Przemszy. Co ciekawe ryba tam jest. Nawet wędkarze nad tą wodę zaglądają ale osobiście uważałbym taką rybkę jako Catch&Relase. Tak dla zdrowotności.

Do zabawy z dzieciakami polecałbym najpierw łuk. Nawet najprostszy. Trzeba dzieciaki urobić pod kątem bezpieczeństwa a łuk jest najmniej skomplikowany. DZISIAJ wysłuchałem historii opowiadanej przez BHP-ówę z roboty. Jej kuzyn pochodził z rodziny posiadającej korzenie myśliwskie. Wiadomo. Ojciec dzi...

Z soboty (16.01) na niedzielę (17.01) mam na rozkładzie "osadniki". Temperatura powinna być optymalna do bytowania. Lód niestety będzie za cienki na zabawę z podlodówką ale może uda się uskutecznić jakieś kąpanie. W skromnym menu planowany jest kawior robotniczy zapodany z cebulką i domowy...

Panowie ja wiem, że macie doświadczenie. Uważajcie jednak z plasticzanymi plandekami. Taki syntetyk wtopiony w skórę cholernie źle się goi. :-/

hejtyniety, gdzie Ty na prawdziwe tipi skóry z bizonów skombinujesz... Ale jak chcesz się bawić w "składaka na ruszcie" to mam na stanie 2 duże pałatki WP.

Słowo klucz: naturalna izolacja.
BTW. Pracuje nad tym.

Ciągnie wilka do lasu... :-( Myślałem, że w styczniu trochę firma mi smycz poluzuje ale pozbyliśmy się outsourcingu i muszę się zdegradować z ustabilizowanego biurokraty do specjalisty IT na wariackich papierach. :-D Nadgodziny, praca zdalna + papierologia stosowana... Na najbliższy week ustawiam si...

Słowo klucz: pobazina

Parthagas, mnie w kaczym puchu od Małachowskiego z komfortem -15 przetelepało przy +5 na poligonowym zlocie w Rembertowie. Dopiero wracając kapnąłem się, że chyba mam grypę i telepa była efektem gorączki. Ale zlot był jednym z najbardziej udanych.

soohy, ale nie wspomniałeś, że przeszedłeś tyle kilometrów a tylko w Sosnowcu do obiadu pogrywała Ci orkiestra. I to kawałki patriotyczne. W końcu był to 11 listopada.

Parthagas, ok. teraz czas na organizowanie warsztatów. Mój staruszek wykonał sobie kotlinę kowalską z bębna hamulcowego. Jakieś... 3 lata temu. Do tej pory nówka nieśmigana.

borsukwacław , W naszych warunkach klimatycznych nie można przeżyć żywiąc się jedynie roślinami pozyskiwanymi metodami "prymitywnymi". I jest to udowodnione naukowo. Oprócz tego aby zdrowo się odżywiać trzeba różnicować pokarm. Jak w czasach gdy ludzkość rozpoczynała swój epizod od zera. ...

wilow7 pisze: ...najlepiej ręką w gumowej rękawiczce (papryki lubią zabarwić).

Pal licho zabarwienie. Pikantne papryczki potrafią nieźle zadziałać na części ciała gdzie zamiast skóry jest błona śluzowa.

borsukwacław, gratuluję w kwestii spożycia. Niesezonowe w terenie są np. rośliny oleiste.Dostępność zazwyczaj na jesieni.
Edit: różnego typu orzechy i owoce.

borsukwacław , tylko że to w terenie i niesezonowe. Ja od wielu lat nie jem mięsa i tłusczów zwierzęcych i wielu innych produktów takich jak np . cukier więc nie mam z tym problemów . Ale surowce pozyskujesz ze sklepu, targu, marketu gdzie wysiłek fizyczny (czas i energia na pozyskanie produktu) je...

Parthagas pisze:Też nie byłem, a dodatkowo mi żona zasugerowała, bym lepiej tam nie jeździł.

Pewnie obejrzała film "Wilcze echa".

Oj tam. Ja też w biesach nie byłem. Soohy, będąc u mnie trochę fotek pokazał i tak dzisiaj w robocie mnie naszło:

Tyle, że ja jestem góral nizinny. Pagórki - tak. Przydeptywanie ozora - nie.